słownik biograficzny
-
krzyczeć po kimś12.03.201612.03.2016Zdarza mi się słyszeć, zwłaszcza wśród moich znajomych z południa Polski, formę krzyczeć po kimś zamiast krzyczeć na kogoś. Z początku podejrzewałem, że jest to element śląskiej gwary, ale później zdarzało mi się napotykać tę formę także u mieszkańców innych rejonów kraju. Żaden ze słowników, które przeglądałem, nie wspomina o krzyczeniu po kimś. Stąd moja prośba o wyjaśnienie, skąd w języku wzięła się ta forma i czy można uznać za poprawne jej stosowanie.
-
nazwy zawodowe kobiet w biogramie3.03.20203.03.2020Czy o wybitnej kobiecie historyku (w stopniu kustosza jednego z archiwów) można w jej biogramie pisać badacz, archiwista i kustosz? Czy też konieczne jest używanie form żeńskich (badaczka, archiwistka, kustoszka)?
-
Tytuły wydawnictw seryjnych i wielotomowych11.05.201611.05.2016Szanowni Państwo,
proszę o rozwiązanie problemu pisowni „Polskiego słownika biograficznego”. Ponieważ jest to wydawnictwo wielotomowe, a nie seria, wydaje się, że należałoby wielką literą zapisać tylko pierwszy człon nazwy. Bardzo często spotyka się jednak zapis „Polski Słownik Biograficzny”, który moim zdaniem wynika z zasugerowania się rozwinięciem często stosowanego skrótowca PSB.
Jak więc jest z tym słownikiem i podobnymi mu nazwami?
KB
-
gestapo czy Gestapo?10.07.200910.07.2009Witam,
zastanawiam się nad pisownią słowa gestapo. Wg zasad, tak jak można je rozumieć (Zasady pisowni i interpunkcji [84] 18.27), należy pisać ten wyraz z dużej litery: Gestapo (nazwa urzędu). Tymczasem w korpusie wyraz ten pisany jest z małej litery. Czy należy traktować to jako nazwę pospolitą (jak policja), choć w tekście chodzi o urząd taki jak Abwehra, Czeka, Stasi itp.?
Pozdrawiam -
szeregowanie alfabetyczne kwestią umowy28.06.201328.06.2013W Edycji tekstów zaleca się, aby nazwiska z przedrostkami M'-, Mc- i Mac- szeregować tak, jakby były zbudowane z przedrostka Mac- i właściwego nazwiska (s. 370). Czy nie uważają Państwo jednak, że z punktu widzenia przeciętnego użytkownika słowników i encyklopedii, który nie musi przecież wiedzieć, iż McDonald powinien stać przed Macmillanem, owa reguła jest niepraktyczna? Notabene słowniki i encyklopedie PWN nie respektują tej zasady.